Muzyka

czwartek, 14 listopada 2013

Rozdział XV ~ Chyba mnie polubił :D

,,Tor motocrossowy''


Leon
Jest już późno, wyszedłem najpóźniej ze wszystkich coś mnie natchnęło i zacząłem pisać piosenkę, myślę że Larze się spodoba. Mam nadzieję że nadal tu jest. O widzę ją robi coś przy motorze. Zrobię jej niespodziankę. Podszedłem do niej od tyłu:
- Buuuu - krzyknąłem, a ona gwałtownie się odwróciła upuszczając klucz płaski na moją stopę - ałaaa - krzyknąłem.
- O matko Leon, przepraszam nie chciałam, ale teraz masz nauczkę - powiedział kiedy ja sprawdzałem czy nic mi się nie stało w stopę.
- Ja tu chcę Tobie zrobić niespodziankę, a ty jak się odwdzięczasz - zażartowałem i wskazałem na moją nogę.
- Właśnie po co przyszedłeś, nie masz już treningu.
- Zostaniesz moją dziewczyną ? 
- Co ?! - spytała zdziwiona.
- Może mam ci przypomnieć co stało się dziś rano ? - zacząłem się do niej zbliżać i lekko pocałowałem ją w usta.
- Aaaa już pamiętam, Leon zanim Ci odpowiem najpierw muszę Cię o coś spytać.
- Wal śmiało - powiedziałem.
- Co z Violettą ?
O nie i co ja mam powiedzieć ? Przecież nie powiem jej że chce z nią chodzić tylko po to że chce się wyleczyć z Violi. Dobra Verdas czas trochę po ściemniać, a może powiedzieć prawdę ?
- A co miało by być ? Jest szczęśliwa z kim innym, ja też chciałbym być i chcę byś ty była tą osobą - powiedziałem, och Leon ty poeto. 
- Ale wiem jak bardzo ją kochałeś i mam uwierzyć że od razu o niej zapomniałeś.
- Czy to znaczy nie ? 
- Proszę daj mi czas do jutra
- Dobrze, tylko proszę przemyśl to dobrze. Musze lecieć przyszedłem tylko do Ciebie, papa - pożegnałem się i poszedłem, mama mnie zabiję jak zaraz nie wrócę. 


Lara
Zgodzić się czy nie ? Może on serio chcę ze mną być ? Przecież by mnie nie okłamał, jesteśmy przyjaciółmi od dawna. Matko sama już nie wiem. Pójdę do domu i to przemyślę 


''Następnego dnia''


,,Dom Violetty''

Violetta
Mój kochany tatuś zaproponował mi wspólne śniadanie, ponieważ idzie później do pracy:
- A może odprowadzę cię jeszcze do Studia ? - zapytał.
- Tato przecież wiesz że zawsze przychodzi po mnie Diego - powiedziałam.
- Aaa no tak zapomniałem - przecież wiem ze nie zapomniał, oj tatusiu.
- A jak tam z pracą z firmą w Hiszpanii - spytałam, by odskoczyć od tematu.
- Bardzo dobrze kotku, tylko na razie nie mamy od nich żadnych wieści co robimy dalej, Ramallo będzie się z nimi kontaktować.


Diego
Jestem już pod domem Violetty, dziwne drzwi są uchylone. Dobra zrobię jej niespodziankę i wejdę. Udałem się w stronę salonu a tam zobaczyłem Violette przytuloną do swojego taty i wtedy oświeciło mnie że muszę jej to powiedzieć, bo jeszcze uzna że coś przed nią ukrywa, ona mi powiedziała o sobie wszystko nawet te najtrudniejsze dla niej momenty, więc muszę zrobić to samo.


Violetta
Kiedy ściskałam się z tatą nagle zauważyłam Diego
- O Diego - powiedziałam.
- Cześć Violu, dzień dobry panie Germanie 
- Hej - powiedziałam i pocałowałam go w policzek, tata musi się przyzwyczajać - może chcesz coś zjeść ? Ja już kończę
- Dziękuję,nie jestem głodny.
- W takim razie ja jeszcze dokończę i idziemy - usiadłam i kończyłam śniadanie.
- Musze już się zbierać Violu - powiedział mój tata - A ty chłopcze uważaj na moją córkę. Ufam Ci - powiedział i ... przytulił go, na co ja spojrzałam się na niego ze zdziwieniem - Miłego dnia - powiedział na koniec i poszedł z stronę gabinetu.
- Chyba mnie polubił - zaśmiał się Diego.
- Haha jesteś wyjątkowy, Leona nigdy tak nie przytulił - powiedziała.
- Uwielbiam twojego tatę, idziemy ? - spytał.
- Mhm - podałam mu rękę i wyszliśmy z domu.


,,Studio On Beat''


Diego 
Powiedzieć jej to teraz, czy po zajęciach ? Dobra po zajęciach.
- Violu będziemy mogli pogadać po zajęciach ? To coś ważnego - powiedziałem
- A nie możesz teraz ? Coś się stało ? - spytała.
- Nic poważnego się nie stało, ale muszę powiedzieć Ci coś ważnego, a nie chcę tego robić teraz.
- Nie chcesz ze mną zerwać, prawda ? - oj mój głuptasek.
- Oczywiście że nie - powiedziałem i pocałowałem ją lekko w usta.
- Ufff, to dobra pogadamy po zajęciach o tym, a teraz chodź bo się spóźnimy na próbę z Pablem, a co do tego ,,aktorskiego'' pocałunku. Mam pewien pomysł - powiedziała.
- A jaki to pomysł ? - spytałem.
- Zobaczysz na przedstawieniu - powiedziała i póściła mi oczko.
- Czyli ty będziesz wiedziała co robić, a ja nie ?
- Dokładnie - zaśmiała się.
- Osz ty - powiedziałem i chciałem ją złapać ale ona zaczęła uciekać, ale i tak ją złapałem. Podniosłem ją jak pannę młodą - teraz mi powiesz ? 
- Hmmm, nie - wystawiła do mnie język, kiedy go schowała, pocałowałem ją - już nie chcesz wiedzieć ? 
- Hmmm, nie - zaśmiałem się.
- Czy możesz mnie już odstawić ?
- A nie mogę dać wejść z tobą do klasy ?
- Diegoo. 
- Violuuuu - powiedziałem z smutną miną.
- Możesz mnie zanieść do wejścia, a potem mnie odstawiasz - powiedziała.
- Dobra - odpowiedziałem radosny i ruszyłem w stronę wejścia. 

Weszliśmy razem do sali gdzie wszyscy już czekali, oczywiście tak jak mówiłem zaniosłem Violette tylko do wejścia a tutaj weszliśmy trzymając się za ręce:

- Cześć - powiedzieliśmy razem, zauważyłam że nie ma Fran.
- To co zaczynamy ? - spytał Pablo.
- Pewnie - odpowiedzieliśmy wszyscy.
- To ja jesteście razem, to możne przećwiczymy wasza piosenkę ? - spytał się mnie i Violi.
- Okej - powiedziała i weszliśmy razem na scenę.
- Słuchajcie z nami na próbie będą jeszcze Jackie, Angie i ... Marotti - powiedział i w tym momencie wszedł on.
- Cześć dzieciaki - krzyknął Marotti - zaczynajmy, słyszałem o waszym ,,zakończeniu'' piosenki - wtedy ruszał tak śmiesznie brwiami.
- Zaczynacie ? - spytała Angie.
- Tak - kiedy to powiedziałem puściła nam muzykę.


    [...]

Siento que voy a mil 
 Contigo todo canvia

Y es que yo soy así 
Con solo una mirada 
Vas a quedar de mi 
Por siempre enamorada 


 - Brawooo - zaczął krzyczeć Marotti kiedy skończyliśmy śpiewać. 
 - Świetnie zaśpiewajcie tak po jutrze na występie i będzie wspaniale - powiedział Pablo. 
 - Ej a co z zakończeniem ? - posmutniał Marotti. 
 - No własnie ? - spytał Pablo. 
 - Na występie będzie, spokojnie - zapewniła Violetta. 
 - A macie jakiś pomysł, by nie był taki ,,zwyczajny'' ? - spytała Jackie. 
 - Tak mamy, ale tylko Viola go zna - spojrzałem na nią. 
 - Taka niespodzianka - odpowiedziała. 
 - To jeszcze lepiej - powiedział Pablo - teraz Hoy somos mas, chodzi Ludmiła - kiedy to powiedział Violetta bardzo się zdziwiła. 


 Violetta 
 - A co z Fran ? - spytałam. 
 - Fran nie będzie śpiewać tej piosenki - odpowiedź Pablo. 
 - Ale czemu ? 
 - Na zajęciach w grupie zachowała się bardzo źle i odebrałem jej piosenkę, ale spokojnie ,,Euforię'' z wami zaśpiewa - czy ja o czymś nie wiem ? 
Wtedy spojrzałam na Ludmiłę która miała ta swoją chytrą minę, to pewnie jej sprawka, muszę pogadać z Francescą. 
- Dobra zaczynajmy, uwaga teraz Ludmi śpiewa - powiedziała i weszła na scenę. 



 ''Po zajęciach'' 


 Diego 
 Czas pogadać z Violettą. 
 - Violu - zacząłem. 
 - Mów Diego, wiesz że możesz mi powiedzieć wszystko, prawda ? 
 - Tak wiem i bardzo się cieszę, dobra, pamiętasz jak ci powiedziałem że mój tata niedługo przyjedzie z Hiszpanii bo musiał dłużej tam zostać ? I że go poznasz ? 
 - Tak, pamiętam, coś mu się stało ? 
 - Violetto, prawda jest taka że ... 
 - Diego - złapała mnie za rękę - mów. 
 - Mój tata nie przyjedzie bo ... go nie znam . 
 - Co ?! 


 ,,Dom Leona''


 Leon 
 Matko jestem wykończony tymi próbami. Pojutrze występ, wszyscy się denerwują. Szkoda mi Fran, Ludmiła pokazała że to jej ,,zmienienie się'' to tylko pozory. Z rozmyśleń wybudził mnie esemes, od ... Lary ,, Jutro przyjdę do cb do studia :3 '' 
Czyli że podjęła już decyzję, mam nadzieje że pozytywną. ______________________________________________________ 
 Jak wam się podoba rozdział ? :3 Trochę nie byłam pewna wątku z Fran, ale chciałam zobaczyć jak wam się spodoba :D 

 Chcecie dalej ? 

 9 KOM = NEXT

17 komentarzy:

  1. super, a to z Fran Ci sie udalo :D czekam na next ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!
    Mam nadzieję że będzie Leonara *_*
    Dieletta4ever
    Zapraszam do mnie dieletta-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. supcio <3333
    Oj Leon, Leon - nie wykorzystuj jej, tylko bądź z nią szczęśliwy *.*
    Dieguś wyjątkowy <3
    Violka ma plan *.*
    wątek z Fran świetny, ale myślałam, że Lu się zmieniła, a tu nic ;(
    Diego powiedział prawdę
    biedny ;(
    czekam na next ;****

    jak co zadałam pytanie w kontakcie, więc jak możesz to odpowiedz ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej !
    Od razu mówię, że komentarz nie będzie za długi ;/
    Leon - cóż moge powiedzieć ?
    Trzymam kciuki żeby Lara się zgodziła !
    Ale jeśli tylko sprubujesz zranić moją Larcie to osobiście przejadę Cię TWOIM motorem ! ;P
    Diego - Biedaczek ;c
    Nie zna swojego ojca...
    Czyżby był to Gregorio ? xd
    Oj, Vilu szykuje ci niespodzianke !
    Haha ;D
    Violetta - Co to za niespodzianka ?
    Powiedz mi ploosuem. ;33
    Emm... To chyba tyle xd
    Sorka ! Na serio sorka ! Że taki krótki komentarz, ale wiesz ;//
    Wszystko sie wali ;c
    Przeczytałaś ten komentarz ? Zostaw ślad w odpowiedzi !
    Ja tak zawsze więc musisz się przyzwyczaić xd
    Pozdrawiam ! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, przeczytałam :D I po raz kolejny bardzo miło mi się zrobiło że komuś chce się pisać takie długie komentarze na moim blogu <3

      Usuń
    2. Zapomniałam o jeszcze jednym !
      Marotti4ever ! <33
      On jest taki kreejzi *.*

      Usuń
  5. po prostu BOSKI !
    Chce larona czy jakoś tak po prostu by leon był z larą
    http://vviiolletta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyznanie Diego ciekawe i szczere. Ojcem będzie Gregorio, jak sądzę? :D Jeśli tak to już cie świetnie znam, a czytam ten blog od niedawna, haha :D
    Stuknięta jestem ^^
    Leonara... Nie bardzo lubię te parę. Wole połączenie Leona z Camilą :D
    Ale u ciebie przeżyje wszystko, bo jesteś jedną z niewielu która pisze o Leonettcie, do tego piszesz świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałaś napisać ,,jedną z niewielu która pisze o Diegolettcie'' ? xD

      Ja za to kocham twojego bloga <3

      Usuń
  7. Nie lubię Leona i Lary jaka pary ale coś musi być zamieszanie xd podoba mi się rozdział

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do mnie http://violetta-moje-opowiadanie-moja-pasja.blogspot.com/ :)

      Usuń
  8. Leonara ? Suodko *.*
    Plan Vilu to pocałunek ?
    Diego bardzo dobrze, że jesteś szczery :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialne <3 Szkoda mi Fran... Ale to pasuje do Ludmi :) :***

    OdpowiedzUsuń
  10. najlepsze na początku: dobra, Verdas czas pościemniać xDD

    OdpowiedzUsuń
  11. wiadomo że jak Lara do niego przyjdzie to powie TAK i będzie ten moment pocałunku z serialu co go Viola zobaczyła :P

    OdpowiedzUsuń

Proszę skomentuj :3
Chciałabym znać twoją opinię ♥
Dziękuję :*
Mrs.Dominguez